Najpierw zniknęły z przedszkola koszyczki dzieci, więc poszliśmy ich szukać. Wędrowaliśmy po okolicy, próbując dostrzec ślady zająca. Czasem ktoś zauważył jakieś małe zwierzę na polu, albo ślady, lecz nie mieliśmy pewności czy to ON. Rozczarowani i trochę smutni postanowiliśmy wrócić do przedszkola. I wtedy ktoś zauważył, że na placu przedszkolnym są koszyki wypełnione niespodziankami. Zaskoczeni i pełni radości rzuciliśmy się w poszukiwaniu własnego koszyczka.
DZIĘKUJEMY CI ZAJĄCZKU!